niedziela, 16 marca 2014

Zamek Kloh

 

Zdjęcie z 1938r. Zamek został zburzony e okresie II wojny światowej przez Rosjan. Po wojnie została zachowana cała konstrukcja budowy oprócz dachu, który spłonął. Został on rozebrany  wywieziony z naszego terenu w okolice poznania. W sierpniu 2010r. odwiedziła nas była mieszkanka zamku, pani Kloh. Mając 5 lat opuściła swoją posiadłość (1944r) i wyjechała do Niemiec. Jej ojciec poległ we Francji, a mama umarła w Niemczech. Wraz z mężem odwiedziła Ligotę i Masłów, który również należał do ich posiadłości ze strony męża. W kościele parafialnym w Masłowie jest tablica, która upamiętnia pobyt Klohów na terenie naszej miejscowości. W Ligockim lesie koło Masłowa pochowany jest dziadek pani Kloh.





Park przy zamku. Zdjęcie z lat 70-80. 




Tablica znajduje się po prawej stronie Kościoła na przeciwko starej kaplicy cmentarnej. 
Po wojnie z zamku zostały tylko zgliszcza, ludzie którzy przybyli tu ze wschodnich terenów Polski pamiętają jeszcze mury i piwnice zamku, park szlachetnych drzew i staw pełen ryb.
Dzisiaj po zamku nie ma ani śladu. W parku zostały pojedyncze drzewa, staw zarósł trzciną.

  



Kamień - Walf ron Losbbeeke'a -  dziadka. Właścieciela dóbr w latach 1902-1945.







1 komentarz:

  1. Nie Kloh lecz baron Kloch de Kernitz
    Jacek Strzałkowski, autor biografii Karola Wilhelma Ferdynanda Kloch de Kernitz

    OdpowiedzUsuń